Opis forum
ryba napisał:
witam. Też chcę zaistnieć na forum. Parę spraw chcę poruszyć. Jeśli ja z Moją najlepszą z żon i Jaro ze Swoją pojedziemy w piątek (choć jeszcze nie wiem, czy mnie puszcza z pracy) to na sobotę zostaje 6 osób, czy sie mylę? też będą musieli jechać na dwa auta....
Kolejna sprawa- gaz: mam butlę z palnikiem starego typu 2kg (w chwili obecnej niecałe 4kg).Mogę ją zabrać,
kiedyś z nią pływałem-żonka już przekonana, że trzeba się spakować do jednego plecaka. No chyba,że małych już mamy po jednej na głowę :-) albo przynajmniej na pare.
jedzenie-widzieliśmy w Auchan zupy (3-3,5zl) w woreczkach, oraz dania makarnowe po 4zł. Oba opakowania dają dwie duże porcje, więc nie wychodzi znacznie więcej niż chińszczyzna,a wygląda na produkt trochę z wyższej półki (więc chyba smaczniejszy i zdrowszy). To taka propozycja- my myślimy (oprócz tradycyjnych kubków) zainwestować.
I pytanie ostatnie: spotykamy się w ten weekend?
trzeba by się ostatecznie zgadać kto co bierze- no można ostatecznie przez forum.
pozdrawiam
Zrobimy w tym tygodniu zebranie na Skype'ie - jak sie uda
Na razie jest 9 osób do spływu, z tego co mi ostatnio wiadomo.
Ja mam butle gazową 0,5 kg (idzie z allegro, ma być jutro lub pojutrze)
Myślałem jeszcze o drugiej dodatkowej butli 0,5 kg (Renata ma zapytać) lub alternatywnie jakimś 450g kartuszu do kuchenki Renaty.
No cóż jeśli chodzi o jedzenie to my kupiliśmy trochę: kilka puszek, chińszczyzne (jako tani makaron instant) i do tego kilka dużych takich zup instant wieloosobowych, ryż i sos do ryżu.
Jeśli chodzi o wyjazd w piątek to tak jak mówiłem poprzednio, sam w pojedynke nie mam zamiaru jechać, w dwa auta MOGĘ jechać lub w sobotę rano - to się jeszcze dogadamy na Skype'ie co i jak.
Offline
Mysle ze fajnie by bylo sie spotkac... niestety nie bedzie to juz weekend.. zakupy wstepnie przewidujemy na srode... jedzonko chyba bedziemy kupowac w selgrosie choc jeszcze sie zobaczy... mam wrazenie ze jeszcze jest wiele czasu.. a tu juz tuz tuz.... woda, lasy, łąki, pola... zaby, swierszcze, szum drzew, fal... i miliony gwiazdy na niebie...
Offline
1) Tak więc ustalone, na 99,99% wyjeżdźamy w PIATEK poznym rankiem tzn. JA i TOMEK, dwoma samochodami.
Pojechalibysmy jednym jakbym nie musial wczesniej wracac
2) Ja musze byc w Katowicach w nastepny PIATEK po poludniu. TOMEK podejrzewam, ze zostanie dluzej.
3) 0,5kg butla gazowa propan-butan pali około 7 godzin, nabicie butli kosztuje 3 zł (sprawdzilem empirycznie)
4) Mysle, ze w piatek wieczorem na miejscu nie bedziemy szukac kajakow. A wy wyruszacie o 1 w nocy.
Wiec licze ze po 9 godzinach bedziecie na miejscu, to jest godzina 10 rano. Wiec wychodzi na to, ze jednak razem bedziemy kajaczkow szukac
5) Jeśli chodzi o pogode to zakładam upały i przelotne, okresowe burze. ZAWSZE jak są upały to popołudniami przechodzą SZYBKIE BURZE. Nie zabieram ubioru na długie zimne i mokre dni . Ale na burze i zimne wieczory trzeba się zabezpieczyć. No i koniecznie weźcie ze sobą piorunochron kajakowo-turystyczny
Ostatnio edytowany przez Jarycy (2007-07-11 18:55:16)
Offline
witam,
jakby dzisiaj było spotkanie to nas nie będzie- musimy "odbyć" impreze urodzinową, na którą nie możemy pójść w weekend. Ale w związku z tym pytanie do Renówki i Kostków - ponieważ jedziecie w piątkę, możecie mieć trochę bagażu. Więc proponuję żebyście nam coś podrzucili do przewiezienia. Mógłbym to odebrać od Renaty w piątek w godz.7-8-9.
I jeszcze jedna uwaga- "idzie" weekend i na wsiach może być problem z chlebem. Trzeba zabrać ze sobą, ew. próbować kupić w sobotę w Augustowie, Suwałkach (tylko, że strata czasu)
pozdrawiam
do zobaczenia nad wielką wodą
Offline
Bagaże spakowane :
- namiot x1
- śpiwór x2
- karimata x2
- plecak osobisty 6-o dniowy x2
(ok. 8 kg każdy, tzn. mój ma ok. 8 kg, drugi nie wiem, ale licze ze tyle samo)
- worek z jedzeniem (może 5 kg)
- woda 7 litrów (5 +2)
- worek z wyposażeniem gazowym i innym sprzętem turystycznym (nieduży, ok. 2 kg)
- butla z gazem 0,5 kg (pół kilo gazu + butla chyba dobrze ponad 1 kg) razem może 2 kg
czyli 16+5+7+2+2+namiot i śpiwory, myśle, że uzbiera się spokojnie 35 kg bagażu
i myśle że nasz kajak spokojnie zatonie już przy samym brzegu
Ostatnio edytowany przez Jarycy (2007-07-21 15:53:41)
Offline
Nowy użytkownik
SPLYW CZARNA HANCZA 14-07-2007 do 19-07-2007
Nasze fotki ze splywu:
302 sztuki + mapa rzeki + trasa splywu zaznaczona na mapie
UWAGA ! Wszystkie fotki POMNIEJSZONE dwukrotnie
ze wzgledu na ograniczona pojemnosc serwera.
http://satelita.enetia.pl/
.
PRZEPLYNIETE KILOMETRY (wg mapy):
Sobota:
3+1,7+3(z3,4) > 7,7
Niedziela:
0,4(z3,4)+4,1+4,5+1,6+1,4+<12>1,1+2,1+2,2+3,3+1(z2) TO DAJE 21,7
Poniedzialek:
1(z2)+5,1+2,0+3,5+5,8+1,7+3+4x2+2,5 = 22,1 most w Rygoli +4x2 +2,5 w strone granicy TO DAJE 32,6
Wtorek:
2,5+0,5+1,2+2,0+4,1+2,1+3,9+1,4+0,6(z2,5) TO DAJE 18,3
Sroda:
1,9(z2,5)+1,6+3,8 PRZEJAZD +9 TO DAJE 16,3
Czwartek:
12
RAZEM 108,6 km
Ostatnio edytowany przez Aga_Jarycego (2007-07-21 21:00:50)
Offline
Zdjęcia super!!! Tez postaram sie jak najszybciej wystawic moje... DZIEKUJE wszystkim za bardzo sympatyczny tydzien nad woda... Mozemy zawiazac grupe splywowiczow... i za rok pokonac jakas trudniejsza rzeczke (pomijajac jeziora.. )... ja w kazdym razie juz o tym mysle...
Offline
Ja również w imieniu swoim i Agnieszki bardzo dziękuję wszystkim za super miłe i sympatyczne towarzystwo !!!
Poza tym jestem w WIELKIM szoku, że wszystko się tak DOSKONALE udało terminowo, cenowo oraz organizacyjnie i w ogóle. Myślę, że to przede wszystkim zasługa wszystkich uczestników, tzn. zgrany był z nas team
W zasadzie nie było ŻADNYCH złych czy negatywnych stron, żadnych wiekszych strat itp.
Poza: stadami gzów na rzece, stadami komarów na wale, parząco-paraliżującym słońcem, kleszczami, pijawkami, zaskrońcami w kibelku, porannymi dobermanami itp. itd.
Offline
Kochani, bardzo dziękujemy za wspólny Spływ. Dla mnie był to już drugi, dla Mateusza pierwszy... ale z każdym wspomnieniem apetyty nam rosną, dlatego popieramy pomysł na utworzenie "grupy spływowej" :-) Myślę że w tym składzie można zdobyć nieprzetarte jeszcze szlaki.
Bardzo miło było rano jeszcze raz wrócić do tych wspaniałych miejsc (bardziej lub mniej cywilizowanych) za sprawą waszych zdjęć- wielkie dzieki dla Jarka i Agi. My dziś jeszcze wybieramy sie do Reni, niech smak tych krótkich wakacji pozostanie z nami jak najdłużej.
Serdecznie wszystkich pozdrawiamy i już nie możemy się doczekać następnego spotkania (obiecuje, że tym razem będzie lód do Ginu- Siora).
Offline
Witam wszystkich.
wreszcie skonczyły kopiować się zdjęcia i mogę podać linka do naszych:
http://picasaweb.google.pl/Asia.Rybinsk … zarnaHaCza
Jarek, Twoje zdjęcia super.
Renia, czy mamy możliwości odbioru zdjęć Marzeny? pocztą tradycyjną?
może dałoby radę przez sieć, tylko muszę wiedzieć ile ich jest.
Obstaję przy tym, żeby każdy przygotował swoje zdjęcia na płytce i w trakcie spotkania
zrobimy wielkie kopiowanie.
A propos spotkania, jakie macie plany w weekend 4,5 sierpnia?
Wraz z najlepszą z żon dziękujemy wszystkim za miłą atmosferę w trakcie spływu.
Jesteśmy wdzięczni za zaproszenie na wyprawę, która moim zdaniem była wyśmienita.
Jak ktoś już w trakcie stwierdził, właśnie te trudne chwile i może niezbyt komfortowe
przeżycia wspomina się najdłużej i z perspektywy czasu wcale już nie w złym świetle.
Podpisuję się pod tym oburącz. Osobiście na taką przygodę liczyłem (trochę może
w ukryciu przed żoną:-).
Dziękuję wszystkim za wyrozumiałość i cierpliwość - to podstawa sprawnego teamu.
Renia i Siora - dziękuję pomysłu.
Gratuluję wszystkim wytrwałości, zwłaszcza w tych trudnych chwilach na jeziorze
(a już zwłaszcza tym, którzy zmagali się z nim w pojedynkę).
Renia jesteś WIELKA- podziwiam Cię za samotne wiosłowanie, zorganizowanie prowiantu
dla całej ekipy i opiekę nad kuchnią trakcie spływu. Myślę, że wszyscy zdają sobie
sprawę z tego jak wiele kosztowało Cię to sił.
w kwestii planów to już po powrocie wpadłem na taki szlak:
Rospuda + Blizna z finiszem na jez. Blizna= minimum jezior + maksimum hardcore'u :-)
Mam nadzieję, że będzie okazja się jeszcze razem gdzieś (kwestia otwarta gdzie) wybrać-
ja jestem chętny.
pozdrawiam i do zobaczenia w realu (byle nie w Dąbrowie Górniczej :-)
Offline
Sprawa 1)
Moje wolne weekendy w sierpniu:
04-08-2007 w pracy
05-08-2007 tylko po 20:30
11-08-2007 na rano w pracy, ale wieczorem mam wolne
12-08-2007 na rano w pracy, ale wieczorem mam wolne
15-08-2007 SRODA swieto!, ja mam wolne od 13-08-2007 do 21-08-2007
25-08-2007 w pracy
26-08-2007 tylko po 20:30
Sprawa 2)
Na przełomie sierpnia i wrzesnia (jeszcze nie wiem dokladnie kiedy) zapraszam wszystkich splywowiczow do mnie na grilla Chyba to bedzie w jakas niedziele lub opcjonalnie w sobote.
Pozdrowienia dla wszystkich w kraju i za granica
Offline
Ja do 20 sierpnia mam wlasciwie wolne weekendy... wiec pisze sie na kazde spotkanko do tego dnia....
1 wrzesnia bawie sie na weselu - to apropos ewentualnego grila u Jareczka na przelomie sierpnia wrzesnia...
Tomasz, Twoje zdjecia tak jak Jarka sa super!!
Zastanawiam sie jak najlepiej moje wystawic... i tu pytanie jak moge zrobic taki pokaz slajdow...?
Marzanka przeslala mi na e-maila pare zdjec i pyta o Wasze e-maile...??
Poza tym... dzis w rekach odczuwam moje zmagania z wioslem.. i juz za nim tesknie... za falami niekoniecznie...
Jeszcze raz BARDZO BARDZO dziekuje... wrocilam do zycia...
Offline
Witam,
Renia, możesz sobie założyć darmowe konto na Googlach, żeby mieć taką stronę na zdjęcia jak
ja z Asią. Trochę na początku jest klikania, ale efekt chyba tego wart.
wybierasz na necie kolejno:
www.google.pl
więcej>>
Picasa
Ściągnij program Picasa (po prawej stronie po polsku)
(program sam zaczyna się instalować- chyba czasami trzeba go popchnąć)
po zainstalowaniu i uruchomieniu programu wybierasz:
zarejestruj się w Albumach zdjęć (w prawym górnym rogu)
(na małym okienku znów) "zarejetruj się w Albumach zdjęć" (na niebiesko)
(po otwarciu okna przeglądarki internetowej wybierasz:)
Nie (mam konta) Utwórz nowe konto i zarejestruj się.....
(dalej wypłniasz swój adres e-mail,hasło,itd. zatwierdzasz.)
(po potwierdzeniu utworzenia Twojego konta w google wracasz do programu-
w małym oknie wpisujesz swój adres email jako nazwę uzytkownika i hasło jakie
sobie wymyśliłaś, dobrze jest zaznaczyć "zapamietaj mnie na tym komputerze",
następnie "Zaloguj się".)
Jeśli wysztko poszło OK to masz przed sobą program do przesyłania zdjęć do Twojej
strony widocznej z internetu. Żeby to zrobić wybierasz:
Menedżer folderów....(w menu Narzędzia)
(wybierasz na dysku folder, w którym masz zdjęcia, które chcesz upublicznić, zaznaczasz "Przeszukaj raz"
i zatwierdzasz)
(po chwili ten folder pokazuje się po lewej stronie okna programu- jak go zaznaczysz zobaczysz miniatury zdjęć)
zaznaczasz (przytrzymując ctrl lub shift) te zdjęcia, które chcesz wysłać na stronę i następnie naciskasz przycisk na dole "Album zdjęć". Pojawi się okienko, w kórym wpisujesz informacje o zdjęciach, które mają być widoczne na stronie i zaznaczasz "Publiczne", żebyśmy je mogli zobaczyć. Zatwierdzasz, zdjęcia zaczynają się kopiować (to może trwać nawet godzinami- zależy od ilości i jakości zdjęć). Po skopiowaniu naciskasz w małym okienku przycisk "Wyświetl w trybie online". Otwiera się przeglądarka internetu na stronie z Twoimi zdjęciami. Kopiujesz z przeglądarki adres tej strony (Twojej strony!) i podajesz go nam na forum
POWODZENIA Jakbym coś nie tak napisał to możesz mnie zganić na gg mojej żony 456461, czasami jestem tu wieczorem. Czekam na info jak Ci poszło.
Przyznam, że program jest dość rozbudowany, nie próbowałem jeszcze wszystkich jego opcji- polecam dla fanów zdjęć.
A teraz do Wszystkich...
biorąc pod uwagę wolne terminy jakie zgłosili Renia i Jarek chcielibyśmy zaprosić Wszystkich do nas na spotkanie wspominkowe 15 sierpnia. Kostek i Siora dajcie znać, czy Wam też będzie pasować. Jarek, mam nadzieję, że nic nie planowaliście z Agą na ten termin. Renia, może do tego czasu Mąrzena byłaby w stanie przesłać zwykłą pocztą nagraną płytkę ze swoimi zdjęciami- mógłbym ją powielić dla każdego. Miejsce imprezy: rzut kamieniem od mieszkania Reni. W programie imprezy:
- dżin do lodu, który obiecała Siora,
- grill jak będą chętni,
- oglądanie zdjęć do znudzenia,
- z wakacji wspomnienia świeże i te mniej,
- rozmowy o życiu i nie tylko,
- zawody w rozbijaniu namiotu na czas,
- inne dziwne zajęcia (np. zbieranie szyszek)
Możliwość noclegu do godz.8 dnia następnego, śniadanie we własnym zakresie :-)
Zapraszam i liczę na obecność Wszystkich.
pozdrawiam
Tomek
PS. Paniom i nie tylko polecam ostatni numer Twojego Stylu- artykuł jak ciekawie spędzić wakacje :-)
Ostatnio edytowany przez ryba (2007-07-26 22:56:20)
Offline
Witam,
Przyznam że nie wypowiadaliśmy się na temat daty spotkania, bo w miesiącu Sierpniu każda data nam pasuje. Z dniem 15.08 to jest bardzo dobry pomysł, piszemy się na to.
Pozdrawiam serdecznie w weekend poćwiczymy rozkładanie namiotu na czas (tak dla relaksu), żeby nie wyjść z formy :-)
Offline
Dziekuje bardzo Rybka, za przeslanie przepisu na ciasto.... od wczoraj jednak probuje potwierdzic zalozenie konta i nie dostaje e-maila... mimo ze adres jest poprawny... Moze WP nie przepuszcza listu... konto mam na wirtualnej...
Bede jeszcze probowala....
Pozdrawiam cieplutko splywowiczow... Widzimy sie 15-tego..
Offline